Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Ogłoszenia kobiet
zenpol
Posty: 11
Rejestracja: 12 listopada 2019, 17:28 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: zenpol »

A jeżeli dwoje ludzi się poznaje , tak normalnie to biegają po lekarzach sprawdzać stan zdrowia , zawsze jest jakieś ryzyko ale to ryzyko jest wszędzie , nie da się wszystkiego prześwietlić , może być zdrowy ale morderca , to jeszcze świadectwo o nie karalności, może być chory na raka i też tego nie sprawdzisz.
s44
Posty: 18
Rejestracja: 20 lutego 2019, 14:06 - śr
Lokalizacja: Śląsk

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: s44 »

Opcje są dwie: dokumenty poobklejane taśmą lub testy "przyłóżkowe". Paradoksalnie bardziej ufam testom niż "dokumentom".
Zbigniew
Posty: 99
Rejestracja: 15 maja 2014, 12:37 - czw
Lokalizacja: Polska płd-wsch
Kontakt:

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: Zbigniew »

s44 pisze: 25 listopada 2019, 05:09 - pn Opcje są dwie: dokumenty poobklejane taśmą lub testy "przyłóżkowe". Paradoksalnie bardziej ufam testom niż "dokumentom".
Co to są "testy przyłóżkowe"?
s44
Posty: 18
Rejestracja: 20 lutego 2019, 14:06 - śr
Lokalizacja: Śląsk

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: s44 »

To relatywnie szybkie testy, które wykonujesz samodzielnie w domu.

Tu masz opisane te na HIV https://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz- ... -ZVJj.html

Ale są też chyba zbiorcze HIV-Żółtaczka, na pewno są odrębne kasetowe lub paskowe na wiele z chorób, których nie chcemy dostać.

Poszukaj i pod hasłem "testy przyłóżkowe" i "testy domowe".
gonal300
Posty: 1
Rejestracja: 06 stycznia 2014, 08:42 - pn

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: gonal300 »

Dawca powinien okazać aktualne wyniki badań na choroby przenoszone drogą płciową i badanie nasienie najpóźniej w momencie przekazania nasienia. Konieczna jest weryfikacja danych osobowych z dokumentem, gdyż niektórzy pokazują nie swoje badania. W razie obawy o prywatność można zakryć część danych.
W przypadku metody naturalnej również kobieta powinna zrobić takie badania, aby nie narażać dawcy i innych biorczyń. U nas inseminacja okazała się nieskuteczna, dopiero udało się metodą naturalną.
Ogólny stan zdrowia dawcy, kulturę, zachowanie, nałóg palenia i picia można zweryfikować na spotkaniu i poprzez zadawanie podchwytliwych pytań. Trudno byłoby określić jakie badania powinny potwierdzić dobry stan zdrowia dawcy. Co do chorób genetycznych podobnie, proponuję pytać o bliższą i dalszą rodzinę dawcy.
megi4653
Posty: 6
Rejestracja: 01 czerwca 2021, 06:17 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: megi4653 »

U nas mimo wielu prób metodą kubeczkową nie udawało się. Postanowiłyśmy sprawdzić dyskretnie w jaki sposób dawca oddaje nasienie. Okazało się, że dodaje do nasienia żel plemnikobójczy. Macie sposób jak tego uniknąć?
pomogebomoge1
Posty: 27
Rejestracja: 19 kwietnia 2021, 13:38 - pn

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: pomogebomoge1 »

megi4653 pisze: 01 czerwca 2021, 06:26 - wt U nas mimo wielu prób metodą kubeczkową nie udawało się. Postanowiłyśmy sprawdzić dyskretnie w jaki sposób dawca oddaje nasienie. Okazało się, że dodaje do nasienia żel plemnikobójczy. Macie sposób jak tego uniknąć?
Niech odda nasienie przy Tobie jeśli nie masz obrzydzenia, że inny facet będzie walił gruche przy Tobie, przynajmniej będziesz pewne, że dostaniesz czystą sperme i najlepiej miej swój kubeczek, który mu dasz. Druga opcja to metoda naturalna, jest najbardziej skuteczna.
megi4653
Posty: 6
Rejestracja: 01 czerwca 2021, 06:17 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: megi4653 »

W naszej obecności dawca stresuje się i nie może dojść. Metoda naturalna dla nas odpada. Czy ma ktoś jakiś sprawdzony sposób?
megi4653
Posty: 6
Rejestracja: 01 czerwca 2021, 06:17 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: megi4653 »

Zdecydowałyśmy się na metodę naturalną z nowym dawcą. Udało się i jestem w ciąży.
anka3261
Posty: 1
Rejestracja: 15 maja 2022, 08:20 - ndz

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: anka3261 »

Ostrzegam przed metodą kubeczkową. Moja partnerka po urodzeniu dziecka zapytała się dawcy dlaczego nie ma ono jego cech. Odpowiedział jej, że w kubeczku było nasienie pozyskane od jakiegoś menela za flaszkę. Wyjaśniło się również skąd w badaniach w czasie ciąży wyszły jej bakterie.
ODPOWIEDZ