Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Ogłoszenia kobiet
jolaimąż
Posty: 11
Rejestracja: 27 października 2015, 11:29 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: jolaimąż »

antosia pisze:
monikaptak1990 pisze:Znaleźć poważnego dawcę ja mogę polecić pana o nic ,, men444 '' kontakt dawid713@o2.pl pełen profesjonalizm ,sympatyczny i przede wszystkim skuteczny
monikaptak1990 pisze:(zainteresowanym panią pomogę uniknąć żartownisiów ponieważ poznałam dużo panów z tego portalu zanim dokonałam wyboru, moim zdaniem poważnych panów na tym forum jest kilku a zdecydowana większość żartownisiów)
Moniko, a ja mysle, że men444 jest jednym z takich właśnie żartownisiów. Zakłada fikcyjne konto po to żeby tworzyć sobie pozytywne opinie.
Czytam twoj post i widze duże podobieństwa miedzy Toba a men444. Te same słowa, te same błędy... i to polecanie "poważnego dawcy"... nieładnie.
Zgadzam się w pełni jest pełno ludzi którzy chcą się tylko pieprzyć osobiście jak przeglądałam ogłoszenia jako zalogowana to dostałam pełno wiadomości od niby dawców. O tym która mowa w poście nie kojarzę. Po tej sesji wyłączyłam prywatne wiadomości bo chciałam zdecydować sama, a ci którzy mi wysłali wiadomości natychmiast odrzuciłam. Znaleźli się i tacy co mogliby być moimi synami. Miałam kontakt z trzema dawcami i z tych trzech wybrałam jednego wciągu 2 dni po korespondencji mailowej, facet dał mi namiar na swój profil w jednym z portali społecznościowych i mogłam zobaczyć jego zdjęcia, dzieci, a nawet żonę. Miała być metoda kubełkowa ale kto wie, choć spotkamy się dopiero osobiście przy pobraniu. Nie będę tu nikogo reklamować.
Aśkabugaj
Posty: 16
Rejestracja: 27 października 2015, 09:42 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: Aśkabugaj »

Ja miałam taki sam problem i wyłączyłam pw. Narazie szukam czy mogłabyś podać z kim się skontaktowałaś.
Aśkabugaj
Posty: 16
Rejestracja: 27 października 2015, 09:42 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: Aśkabugaj »

Dzięki chyba już znalazłam po postach
jolaimąż
Posty: 11
Rejestracja: 27 października 2015, 11:29 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: jolaimąż »

Właśnie chciałam ci to zaproponować
greg

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: greg »

jolaimąż pisze:Miałam kontakt z trzema dawcami i z tych trzech wybrałam jednego wciągu 2 dni po korespondencji mailowej, facet dał mi namiar na swój profil w jednym z portali społecznościowych i mogłam zobaczyć jego zdjęcia, dzieci, a nawet żonę.
No to rzeczywiście dawca z głową, brawo on. Prosty krok do wrobienia go w alimenty i zniszczenia mu rodziny.
jolaimąż
Posty: 11
Rejestracja: 27 października 2015, 11:29 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: jolaimąż »

Trochę zaufania nie mam w planach nikogo niszczyć, ani ubiegać się o alimenty. Nie jestem jakąś gówniarą.
greg

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: greg »

Nie napisałem, że akurat Ty tak zrobisz ale zdarzają się takie przypadki i wcale nie "gówniary" najczęściej tak robią.
jolaimąż
Posty: 11
Rejestracja: 27 października 2015, 11:29 - wt

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: jolaimąż »

W dzisiejszych czasach jak któraś z twoich biorczyń chciała by cię znaleźć to to zrobi. Adresy IP, skąd się logowałeś i po nicach, w internecie nic nie ginie. Tak na marginesie nie pokazywałeś żadnej swoich badań i nie wysyłałeś zdjęć? jeśli tak to cię mają na wynikach są twoje dane.
pozdrawiam
greg

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: greg »

Owszem pokazuje badania ale dane moje są wymazane (na co je komu?), z peselu zostawiam tylko dwie pierwsze cyfry, żeby potwierdzić wiek i reszta jest wymazana, wymazuje numer badania, z daty zostawiam tylko rok i zostawiam tylko nazwę placówki, żeby potwierdzić autentyczność badania :) żeby sprawdzili ip komputera itp musi dojść do przestępstwa i na wyraźne żądanie prokuratury, z tego co wiem to spłodzenie dziecka nie jest przestępstwem, wysyłam zdjęcie tylko i wyłącznie poglądowe sylwetki bez twarzy bo po co komu mój profil ? czyli po prostu nie pójdziesz sobie ot tak na policję czy do sądu i nie powiesz, że ten ktoś w internecie może być ojcem mojego dziecka ;) bo nikt Ci w to nie uwierzy, równie dobrze mogłabyś wskazać milion innych użytkowników, musisz mieć niezbity dowód na ojcostwo to raz, poza tym 100 % par jakim pomogłem a akcie urodzenia ma wpisanego ojca jako aktualnego partnera, na tej podstawie żaden sąd nic nie wskóra bo to jest uznanie ojcostwa i to jest wiążące
Ostatnio zmieniony 30 października 2015, 10:01 - pt przez greg, łącznie zmieniany 1 raz.
men444

Re: Krótki poradnik dla "biorczyń" :)

Post autor: men444 »

Całkowicie podzielam opinie mojego przedmówcy greg. Doświadczony dawca na pewno nie będzie pokazywał zdjęć swoich dzieci i żony tylko jakiś napalony desperat .
ODPOWIEDZ