Dawcy! Uwaga na ukryte alimenty!

[AdamOlsztyn30]

Witam,
Na naszym forum jestem głównie na coparentingu, ale kilku kobietom z Waszego działu zaproponowałem anonimowe zapłodnienie. Wszystkie żądały ode mnie zdjęć i badań. To jest oczywiste, że przy anonimowym zapłodnieniu nie można kobiecie pokazywać żadnych badań, bo tam są nasze dane osobowe i ma się alimenty murowane.
Ale okazuje się, że nie można im też dawać naszych zdjęć. Mój przyjaciel z Olsztyna właśnie dostał wezwanie do sądu we Wrocławiu w sprawie alimentów. Trzy lata temu zapłodnił anonimowo kobietę z Wrocławia - ona nie chciała od niego żadnych badań, tylko jedno zdjęcie, żeby mogła go rozpoznać na spotkaniu w realu. On jej wysłał to zdjęcie przez internet i to był błąd. Kobieta po trzech latach namierzyła go - prawdopodobnie opublikowała jego zdjęcie gdzieś w internecie i internautki jej pomogły.
Teraz proces we Wrocławiu będzie go sporo kosztował, bo adwokaci z Olsztyna żądają wysokich honorariów za prowadzenie sprawy we Wrocławiu. No i oczywiście jakieś alimenty dostanie i będzie je płacił przez ponad 20 lat, a dziecka nawet jeszcze nie widział, bo kobieta robi wszystko, żeby mu to utrudnić.
Uważajcie więc na ukryte alimenty.
Pozdrawiam,
Adam

[admin]

To niech jedzie do Wrocławia i załatwi sobie adwokata z Wrocławia.
Trudno mi uwierzyć, że go namierzyła po samym zdjęciu.
Trzeba wymagać od kobiety przed zapłodnieniem zrzeczenia się alimentów na piśmie.

[On39]

No niestety Panowie, umowę o zrzeczeniu się alimentów możecie podpisać ale będzie ona nieważna z mocy prawa i nie będzie miała znaczenia przed sądem. Alimenty to środki nie należące do matki czy ojca tylko do dziecka a rodzice lub jedno z nich nimi zarządza. Zatem sąd nie uzna zrzeczenia się przez matkę nie jej pieniędzy. Oczywiście w potocznym rozumieniu alimenty to kasa mamuśki i tak ona to traktuje tym bardziej, że prawo ją w tym wspiera, bo nie musi się z nich poza skrajnymi przypadkami (zaniedbanie dziecka) rozliczać. Ale strona prawna jest taka, że pieniądze te należą do dziecka. Zatem taka umowa nic nie da, równie dobrze może wam podpisać oświadczenie, że dziecko nie będzie jadło. Na pewne czynności dotyczące żywotnych interesów dziecka nawet jego właśni rodzice muszą mieć zgodę sądu. Na przykład jeżeli ktoś chciałby kupić własnemu niepełnoletniemu dziecku mieszkanie to musi także mieć na to zgodę sądu ponieważ taka czynność mogłaby zadłużyć dziecko jeżeli rodzice nie płaciliby za niego czynszu i podatków za tą nieruchomość.

[AdamOlsztyn30]

Witam,
Dzięki admin i On39 za udział w dyskusji. Chyba winny Wam jestem kilka wyjaśnień.
Otóż ta kobieta dołączyła do pozwu bardzo dużo różnych rachunków (rzekomo poniesionych na dziecko) i dlatego żąda od mojego przyjaciela 2000 zł alimentów miesięcznie. On jest singlem i zarabia netto około 4000 zł, więc boi się, że te alimenty dostanie. Chce je obniżyć do 1000 zł miesięcznie, co pozwoli mu zaoszczędzić (w czasie całego okresu alimentacyjnego, czyli 20 lat) kwotę 240 tys. zł. Potrzebuje więc bardzo dobrego adwokata, a we Wrocławiu nikogo nie zna, więc postanowił wynająć najlepszego adwokata w Olsztynie. Adwokat początkowo nie chciał wziąć sprawy w dalekim Wrocławiu i zgodził się dopiero za bardzo wysokie honorarium - 10% kwoty, o którą będą walczyć w sądzie, czyli mój przyjaciel zapłaci adwokatowi 24 tys. zł. Natomiast adwokat obiecuje, że zna różne "sztuczki" i na pewno mu obniży alimenty do 1000 zł miesięcznie.
W jaki sposób kobieta namierzyła mojego przyjaciela, to on tego nie wie. Nie znała jego prawdziwego imienia i nie wiedziała, że jest z Olsztyna, miała tylko jedno jego zdjęcie.Teraz internet ma olbrzymią moc (nawet policja i osoby prywatne poszkodowane wykorzystują go do szukania przestępców), więc kobieta mogła opublikować jego zdjęcie i podpisać: To jest oszust, który mnie wykorzystał i zostawił z dzieckiem. Zapewniam Was, że wszystkie kobiety w Polsce pomogłyby jej znaleźć tego "oszusta".
Druga możliwość jest taka, że kobieta wynajęła prywatnego detektywa, który śledził mojego przyjaciela po zapłodnieniu i go namierzył.
Na wszelki wypadek nie dawajcie kobietom swoich zdjęć przy anonimowym zapłodnieniu i oglądajcie się za siebie.
Pozdrawiam,
Adam

[mentos79]

Witam,
On39 w takim razie w jaki sposób można pomóc osobie która pragnie mieć swoje dziecko, ale później nie ponosić konsekwencji prawnych - alimenty czy innego typu roszczenia?
Pozdrawiam,
Jacek

[martawawa]

Witajcie niedojrzali faceci,
Nie wiem, co On39 odpowiedział Jackowi, ale według mojej wiedzy nie ma dla was, niedojrzałych facetów, żadnego prawnego zabezpieczenia, które by was zwolniło z obowiązków ojca.
Co za dziwne podejście: "pragnę mieć dziecko" i jednocześnie pozwalam mu umrzeć z głodu, zimna i chorób.
Czy wy, niedojrzali faceci, myślicie, że wasze dziecko nie będzie potrzebowało jedzenia, ubranek i butów, opieki medycznej i lekarstw, preparatów do pielęgnacji, pieluch, wózka, łóżeczka z odpowiednią pościelą, wanienki, przewijaka i zabawek ?
Dlatego mam nadzieję, że tacy niedojrzali faceci jak Jacek, nie będą mieli dzieci i ich geny pójdą do piachu.
Siema!

[admin]

Idąc Twoim tokiem myślenia;
A kobiety są dojrzałe?
Skoro od samego początku zrzekają się alimentów

[avemir]

Martawawa zgadzam sie z tobą że dziecko potrzebuje tych wszystkich rzeczy. Ale nie sądzisz że skoro kobieta oczekuje wsparcia finansowego od ojca dziecka to nie powinna dawać ogłoszeń typu "szukam dawcy który nie bedzie chciał utrzymywać kontaktu z dzieckiem".
Zgadzam się również z adminem. Jak niedojrzała musi byc kobieta która pisze że jest gotowa na samotne wychowywanie dziecka nie wiedząc czy bedzie w stanie je utrzymać.

[fischer1974]

Witajcie,

Wszedłem na forum bo uważam, że z jednej strony dla osób naprawdę będących w potrzebie to nieoceniony dar, a dla osoby zapładniającej (zwłaszcza jeśli dopuszczona jest możliwość naturalna) to też bardzo przyjemna i satysfakcjonująca rzecz... sam chętnie bym komuś w ten sposób "pomógł", bo moje dzieci zostały spłodzone od "pierwszego" razu ale.. obawa jeśli chodzi o alimenty jest ogromna. I według mnie nie ma tutaj znaczenia czy ktoś wysłał zdjęcie, czy nie... przecież w internecie nic nie ginie - są najpierw maile, itp... zostają ślady, zostaje IP... i pewnie da się prawnie załatwić w poszukiwaniu ustalenia ojcostwa żeby skorzystać z wydobycia danych od operatorów. Także niestety wielu z kolegów podejmuje niezwykłe ryzyko...

[fischer1974]

No, ale jeśli zgłaszasz ustalenie ojcostwa... nie wiem jak to się prawnie załatwia, ale myślę, że da się... umówiła się z gościem przez internet, spotkali się i poszli do łóżka. Sędzia czy ktokolwiek zarząda korespondencji, owszem będzie, że chciała dziecko, ale tak jak ktoś tutaj napisał - nie ma czegoś takiego jak zrzeczenie się alimentów bo to jest dobro dziecka. Myslę, że sąd w celu ustalenia personaliów ojca może wydać nakaz ujawnienia danych delikwenta przez operatora sieci...

jak nie... zapłaci laska komu trzeba, każdy bardziej rozgarnięty informatyk/prywatny detektyw ma sposoby żeby to wydobyć