Kawały
Re: Kawały
Sierra 88 prosza cie zmień ten post. po prostu wpisz jakiś inny kawał, a nie kopiuj od innych.
Dzwoni Barak do Putina
Władymir muszymy coś zrobić z tą strefom czasową bo dzwonia do Japoni i składom życzenia urodzinowe a ci mi godają że to było wczoraj
Putin:
To jeszcze nic jo dzwonią do Polski z kondolencjami że rozbił sie ich samolot i wiesz co mi powiedzieli
Barak:
Co
Putin:
że on dopiero startuje
Dzwoni Barak do Putina
Władymir muszymy coś zrobić z tą strefom czasową bo dzwonia do Japoni i składom życzenia urodzinowe a ci mi godają że to było wczoraj
Putin:
To jeszcze nic jo dzwonią do Polski z kondolencjami że rozbił sie ich samolot i wiesz co mi powiedzieli
Barak:
Co
Putin:
że on dopiero startuje
Re: Kawały
Znowu wizyta ABW
Teściowa chciała sprawdzić czy zięciowie ją kochają czy nienawidzą
przyjeżdża pierwszy zięć, a ona wskakuje do studni
zięciu ratuj, zięć ją wyciąga, następnego dnia się budzi a przed domem stoi punto z karteczką za uratowanie życia teściowa
przyjeżdża drugi zięć, ona znów do studni
zięciu ratuj, zięć ją wyciąga, następnego dnia się budzi a przed domem stoi fiat 500 z karteczką za uratowanie życia teściowa
przyjeżdża trzeci zięć, a ona hop do studni
zięciu ratuj, zięć podchodzi do studni i myśli jeden dostał punto, drugi fiata 500, to ja dostanę pandę, a niech się topi.
następnego dnia się budzi a przed domem mercedes z karteczką, za uratowanie mojego zdrowia teść
Teściowa chciała sprawdzić czy zięciowie ją kochają czy nienawidzą
przyjeżdża pierwszy zięć, a ona wskakuje do studni
zięciu ratuj, zięć ją wyciąga, następnego dnia się budzi a przed domem stoi punto z karteczką za uratowanie życia teściowa
przyjeżdża drugi zięć, ona znów do studni
zięciu ratuj, zięć ją wyciąga, następnego dnia się budzi a przed domem stoi fiat 500 z karteczką za uratowanie życia teściowa
przyjeżdża trzeci zięć, a ona hop do studni
zięciu ratuj, zięć podchodzi do studni i myśli jeden dostał punto, drugi fiata 500, to ja dostanę pandę, a niech się topi.
następnego dnia się budzi a przed domem mercedes z karteczką, za uratowanie mojego zdrowia teść
Re: Kawały
Coś o teściowyj no dobra
Wiecie co to jest ropucha i 40 żabek
Teściowo wieszo Gardiny(firanki)
Wiecie co to jest ropucha i 40 żabek
Teściowo wieszo Gardiny(firanki)
Re: Kawały
Dwóch Dziadków kłóci się, który ma większą sklerozę.
Pierwszy mówi.
- Poszedłem kiedyś z wnuczkiem na lody nie wiem po co to kupiłem i dałem dziecku.
Na to drugi
- Ja poszedłem z żoną do kawiarni na kawę, niosę tą kawę do tego stolika, siadam przy tym stoliku patrze się na tą kobietę i tak myślę, no skąd ja tą starą purchawe znam.
______________
http://apetyty.pl
Pierwszy mówi.
- Poszedłem kiedyś z wnuczkiem na lody nie wiem po co to kupiłem i dałem dziecku.
Na to drugi
- Ja poszedłem z żoną do kawiarni na kawę, niosę tą kawę do tego stolika, siadam przy tym stoliku patrze się na tą kobietę i tak myślę, no skąd ja tą starą purchawe znam.
______________
http://apetyty.pl
Re: Kawały
Blondynka do chłopaka:
- Bardzo Cię lubię... Mówisz mi takie ładne rzeczy... Że jestem ładna, mądra, kochana, jedyna. Jesteś bardzo miły.
Chłopak:
- I mam tylko jedną wadę... Kłamię...
______________
http://childfree.pl
- Bardzo Cię lubię... Mówisz mi takie ładne rzeczy... Że jestem ładna, mądra, kochana, jedyna. Jesteś bardzo miły.
Chłopak:
- I mam tylko jedną wadę... Kłamię...
______________
http://childfree.pl
Re: Kawały
coś o blondynkach niema sprawy
Dlaczego blondynka wychodzi na plac gdy jest burza?
Bo myśli, że ktoś jej robi fotki!
Dlaczego blondynka wychodzi na plac gdy jest burza?
Bo myśli, że ktoś jej robi fotki!
Re: Kawały
Idzie blondynka ulicą, śmieje się, a co chwilę macha ręką. Zaciekawiony policjant pyta:
- Dlaczego pani się śmieje?
- Bo opowiadam sobie kawały.
- A dlaczego pani co chwilę macha ręką?
- Bo niektóre już znam!
- Dlaczego pani się śmieje?
- Bo opowiadam sobie kawały.
- A dlaczego pani co chwilę macha ręką?
- Bo niektóre już znam!
Re: Kawały
Przychodzi baba do aptykarza i godo:
- Poprosza trutka.
- A po co?
- Chca otruć męża!
- Nawet jeśli panią zdradzo dla innej nie moga pozwolić żeby pani go otruła!
Wtedy baba pokazuje zdjęcie jej męża kochającego się z żoną aptekarza.
Wtedy aptekarz godo:
- Nie wiedziołech, że mo pani recepta.
- Poprosza trutka.
- A po co?
- Chca otruć męża!
- Nawet jeśli panią zdradzo dla innej nie moga pozwolić żeby pani go otruła!
Wtedy baba pokazuje zdjęcie jej męża kochającego się z żoną aptekarza.
Wtedy aptekarz godo:
- Nie wiedziołech, że mo pani recepta.
Re: Kawały
Pokojówka prosi chlebodawczynię o pożyczkę. Na pytanie o powód, przytacza argumenty:
- Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
- Pani mąż.
- Aha...
- Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?!
- Pani mąż!
- Naprawdę...
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
- Czy mój mąż tak powiedział?!!!
- Nie, proszę Pani, to opinia ogrodnika.
- Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
- Pani mąż.
- Aha...
- Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?!
- Pani mąż!
- Naprawdę...
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
- Czy mój mąż tak powiedział?!!!
- Nie, proszę Pani, to opinia ogrodnika.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 grudnia 2015, 10:11 - wt
Re: Kawały
Dwóch generałów - desantowiec i czołgista, przechwala się, który ma odważniejszych żołnierzy, w końcu jeden z nich mówi:
- No dobra, to ja Ci pokażę, że u mnie, w desancie są najodważniejsze chłopaki, patrz:
- Szeregowy!
Podbiega jakiś koleś, salutuje i krzyczy:
- Tak jest!
- Widzicie ten czołg?
- Tak jest!
- Powstrzymajcie go własnym ciałem!
- Poj***ło Cię? Przecież by mnie k***a zmiażdżył!
A Generał obraca się do kumpla i mówi:
- Niezłe co? Jaką odwagę trzeba mieć, aby tak odpowiedzieć generałowi!
- No dobra, to ja Ci pokażę, że u mnie, w desancie są najodważniejsze chłopaki, patrz:
- Szeregowy!
Podbiega jakiś koleś, salutuje i krzyczy:
- Tak jest!
- Widzicie ten czołg?
- Tak jest!
- Powstrzymajcie go własnym ciałem!
- Poj***ło Cię? Przecież by mnie k***a zmiażdżył!
A Generał obraca się do kumpla i mówi:
- Niezłe co? Jaką odwagę trzeba mieć, aby tak odpowiedzieć generałowi!