38 wiosen, 172 cm, 70kg, mieszka poza granicami kraju, stabilna sytuacja zawodowa, żadnych kredytów i zobowiązań (to ostatnie z chęcią bym zmienił). Podobno inteligentny i niebrzydki, chociaż do Di Caprio to mi daleko
Zodiakalny strzelec, znaczy się stagnacja i rutyna go zabija, więc szuka kogoś o szerokich horyzontach, z odrobiną szaleństwa, szczerego, oddanego, otwartego; odwdzięczy się tym samym i dołoży coś więcej Miło jest spędzić wieczór w domowym ognisku, ale fajnie jest też czasem wyskoczyć do kina, na koncert itd... (wakacje na drugim końcu świata?)Nie uczęszcza do kościoła... (dla niektórych może ważne).
I tak, chce dzieci, ale ponieważ sam jako dziecko miał spaprane dzieciństwo, to wychodzi z założenia, że powinien dać swoim dzieciom coś więcej... Wydaje mi się, że warunkiem aby dzieciaki miały fajne dzieciństwo i dobry start w życiu, jest to, że pochodzą z domu w którym jest uczucie... a nie zależności, kalkulacja, złość itd... Więc szukam osoby z którą coś zaiskrzy... i jeśli trzeba to pojadę na drugi koniec świata
Mam całe mnóstwo wad, ale o tym może przy kawie... tak publicznie tutaj... trochę się krępuję
(pomijam fakt że jestem ostoją doskonałości i nie mam wad ) Miłego dnia!!
