Pytanie, które na pewno wielu sobie zadaje
: 16 listopada 2014, 00:31 - ndz
Typowa sytuacja - kobieta szuka dawcy, znajduje, spotykają się anonimowo, nie wiedzą o sobie nic, nie znają nawet swoich personaliów, uprawiają seks, po kontakt się urywa. Kobieta zachodzi w ciążę, rodzi dziecko, wszystko kończy się happy endem.
Jednak po jakimś czasie kobieta np. wpada w tarapaty finansowe i zaczyna poszukiwać ojca swojego dziecka, gdyż dochodzi do wniosku że jako biologiczny ojciec powinien płacić alimenty na dziecko.
Inna sytuacja - u ojca dziecka odzywa się instynkt tacierzyński, chce on za wszelką cenę odnaleźć swojego potomka.
Jedyny kontakt jaki ci ludzie mają do siebie to maile pisane z kont typu xxx @gmail.com lub yyy@onet.pl, numery telefonów na kartę - niewiele ale jednak coś, na podstawie takich danych policja jest w stanie odszukać ich właścicieli po nr IP lub IMEI (przykład alarmy bombowe różnych "dowcipnisiów").
Moje pytanie - czy ojciec lub matka dziecka może zgłosić na policję lub do sądu prośbę o ustalenie miejsca pobytu drugiego rodzica dziecka, nie podając żadnych danych poszukiwanego oprócz wymienionych wyżej. Czy w tej sytuacji zostanie wszczęta procedura namierzania dawcy lub matki dziecka?
Myślę że pytanie to zadaje sobie niejeden z uczestników tego forum.
Jednak po jakimś czasie kobieta np. wpada w tarapaty finansowe i zaczyna poszukiwać ojca swojego dziecka, gdyż dochodzi do wniosku że jako biologiczny ojciec powinien płacić alimenty na dziecko.
Inna sytuacja - u ojca dziecka odzywa się instynkt tacierzyński, chce on za wszelką cenę odnaleźć swojego potomka.
Jedyny kontakt jaki ci ludzie mają do siebie to maile pisane z kont typu xxx @gmail.com lub yyy@onet.pl, numery telefonów na kartę - niewiele ale jednak coś, na podstawie takich danych policja jest w stanie odszukać ich właścicieli po nr IP lub IMEI (przykład alarmy bombowe różnych "dowcipnisiów").
Moje pytanie - czy ojciec lub matka dziecka może zgłosić na policję lub do sądu prośbę o ustalenie miejsca pobytu drugiego rodzica dziecka, nie podając żadnych danych poszukiwanego oprócz wymienionych wyżej. Czy w tej sytuacji zostanie wszczęta procedura namierzania dawcy lub matki dziecka?
Myślę że pytanie to zadaje sobie niejeden z uczestników tego forum.