Dawcy Spermy. Coparenting. Randki.

Hej mam synka 2-letniego i zauważyłam ze zaczęło cos mu sie dziać z ząbkami. Mianowicie ma jakiś taki nalocik żółtawy. Ogólnie chciałam sie zapytać kiedy najlepiej pójść z takim małym dzieckiem do dentysty? Czy jest jakiś odpowiedni wiek? Teraz to wiem ze będę musiała iść, ale ogólnie sie zastanawiałam i tak naprawdę nie wiem kiedyś jest ten moment ze powinno sie iść z dzieckiem do dentysty. W Warszawie wprawdzie jest kilku wspaniałych stomatologów, ale nigdy wcześniej o dziwo nie poruszałam tematu mojego synka u dentysty (bije się w pierś). Wobec tego szukam spokojnie odpowiedniego stomatologa dla mojego dziecka i chciałam tez usłyszeć inne mamy tutaj na forum.

do dentysty natychmiast on jest od tego żeby to zobaczyć i ocenic

Jeśli coś niepokoi to trzeba iść

Gość pisze:Pora jest raz w miesiącu - profilaktycznie. Mało kto tak robi, ale uwierzcie - warto.

Ale pora na co? Na chodzenie do dentysty?

Już takiego malucha warto zabrać na wizytę kontrolną - specjalista na pewno dobierze formę leczenia odpowiednią do wieku. Najgorzej jest, gdy rodzice mają niepotrzebne uprzedzenia i też przez to nie dbają o zęby dzieciaków.

Do dentysty chodzi się profilaktycznie raz na pół roku/rok. Jak boli to już jest za późno.

Myślę, że im wcześniej tym lepiej . Z zębami powinno się chodzić regularnie i bez względu na to czy wyglądają na zdrowe czy też nie .

Myślę , że z dwulatkiem spokojnie można iść do dentysty jeżeli widać taką potrzebę . Uważam , że im szybciej tym lepiej . Tylko trzeba wybrać stomatologa dziecięcego z dobrym podejściem , aby dziecko się nie zraziło .

Jeśli coś się dzieję to bezzwłocznie trzeba się udać do lekarza, by ocenił sytuacje i sprawdził co trzeba zacząć robić, ja chodzę na kontrole systematycznie zazwyczaj jakoś co pół roku.

Podczas okresu 1-7 lat zęby mogą mieć takie zachowania. Należy zwrócić uwagę na to jak mały się czuje.