Pragnę założyć rodzinę, śnię o córeczce - zostań jej tatą
: 15 maja 2017, 00:48 - pn
Witaj. Mam 21 lat, od samego dzieciństwa marzyłam o rodzinie, w tej chwili jest to moje największe pragnienie.
Zaczynam studia, chciałabym na pierwszym roku być w ciąży by móc go zaliczyć, kolejny spędzić w domu z maluchem. Uważam, że to doby czas na dziecko, po studiach w wirze pracy nie będę mogła poświęcać mu tyle uwagi, na studiach miałabym dla niego wakacje, ferie i możliwość spędzenia większej ilości czasu także w czasie roku.
Pragnę by moje dziecko miało ojca, ojca, który będzie przy nim a nie ucieknie jak tylko się pojawi. Może to cynicznie zabrzmi, ale uważam, że świadomi rodzicie podchodzący do założenia rodziny pragmatycznie zapewnią maluchowi lepszą przyszłość niż emocjonalny szał często kończący się samotnym wychowaniem.
Obecne pracuje, planuję zabezpieczyć się materialnie także na czas studiów, więc nie chodzi mi o utrzymywanie mnie a pomoc w jego wychowaniu dziecka i bycie mu ojcem, na jakie niewątpliwie zasługuje. Chcę by dziecko miało rodziców, dom i szczęśliwe życie. Dlatego też, racjonalnie chciałabym mu to zbudować.
Co jeszcze powinien wiedzieć przyszły tata? Chciałabym więcej niż jedno dziecko, najbardziej na świecie pragnę córeczki i mam nadzieję zbudować z Tobą relacje opartą na przyjaźni i szacunku. Jestem otwarta na Twoją propozycję i pomysły. Sama jestem z Torunia, jednak nie mam nic przeciwko tacie z innego miasta. Opcji jest wiele, możemy mieszkać razem, osobno czy też weekendowo. Wszystko zależy od naszego nastawienia, dopasowania i decyzji jaką podejmiemy wspólnie.
Nie szukam przygody oraz tylko dawcy nasienia - chcę ojca dla swojego dziecka.
Zaczynam studia, chciałabym na pierwszym roku być w ciąży by móc go zaliczyć, kolejny spędzić w domu z maluchem. Uważam, że to doby czas na dziecko, po studiach w wirze pracy nie będę mogła poświęcać mu tyle uwagi, na studiach miałabym dla niego wakacje, ferie i możliwość spędzenia większej ilości czasu także w czasie roku.
Pragnę by moje dziecko miało ojca, ojca, który będzie przy nim a nie ucieknie jak tylko się pojawi. Może to cynicznie zabrzmi, ale uważam, że świadomi rodzicie podchodzący do założenia rodziny pragmatycznie zapewnią maluchowi lepszą przyszłość niż emocjonalny szał często kończący się samotnym wychowaniem.
Obecne pracuje, planuję zabezpieczyć się materialnie także na czas studiów, więc nie chodzi mi o utrzymywanie mnie a pomoc w jego wychowaniu dziecka i bycie mu ojcem, na jakie niewątpliwie zasługuje. Chcę by dziecko miało rodziców, dom i szczęśliwe życie. Dlatego też, racjonalnie chciałabym mu to zbudować.
Co jeszcze powinien wiedzieć przyszły tata? Chciałabym więcej niż jedno dziecko, najbardziej na świecie pragnę córeczki i mam nadzieję zbudować z Tobą relacje opartą na przyjaźni i szacunku. Jestem otwarta na Twoją propozycję i pomysły. Sama jestem z Torunia, jednak nie mam nic przeciwko tacie z innego miasta. Opcji jest wiele, możemy mieszkać razem, osobno czy też weekendowo. Wszystko zależy od naszego nastawienia, dopasowania i decyzji jaką podejmiemy wspólnie.
Nie szukam przygody oraz tylko dawcy nasienia - chcę ojca dla swojego dziecka.