Oferta dla pary gejów lub samotnego mężczyzny
: 18 lipca 2018, 15:56 - śr
Chciałabym przekazać za darmo swoje komórki jajowe parze homoseksualnej - mężczyznom lub mężczyznie zdecydowanemu na samotne ojcostwo i skorzystanie z usługi surogatki.
Mam 25 lat. Sama na razie nie chcę się decydować na dzieci. Nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję. Mam wyższe wykształcenie. Przez ostatnie lata dużo mieszkałam zagranicą. W październiku na stałe przeprowadzam się do Czech. Jestem chyba ładna:) i zaradna zyciowo. Grupę krwi mam 0rhplus.
Myślę, że chciałabym żeby - jeśli kariera dobrze mi się ułoży - było na świecie dziecko, któremu bede mogłato co próbuje teraz osiągnąć kiedyś zostawić. Nie mogę sama urodzić dziecka i oddac go na wychowanie komus, bo w środowisku, z którego pochodzę urodzenie dziecka i pozostawienie go komuś innemu napiętnowaloby mnie jako kobietę ("co to za matka dziecko porzuca" " karierę wybrała - bez serca!")
Mysle ze moja propozycja jest fajna dla par homoseksualnych zdecydowanych juz i tak by skorzystac z banku komorek jajowych - może warto by było gdy wasze dziecko zacznie zadawać pytania - "do kogo jestem podobne?" "Skąd pochodzę genetycznie?" Był ktoś kto udzielic na te pytania odpowiedzi. Ja to zrobię bez dwóch zdan. To i nie tylko to.
Mogłabym odwiedzać dziecko urodzone z mojej komórki jajowej, wspierać rodziców (nie na pełen etat) i dziecko, ułatwić mu kiedys uzyskanie dobrej edukacji, goscic w swoim domu zagranicą etc. kupować prezenty na urodziny, pozwolić, żeby nie czuło sie dziwnie wśród rowiesnikow w przedszkolu nie mogac wskazać kim jest jego mama.
Być dla tego dziecka miłą i zawsze nim zainteresowaną ciocią z zagranicy, ale najważniejsze decyzje wychowawcze pozostawić ojcom/ojcu dzieci. Nie chcę oddawać komórki jajowej parze heteroseksualnej, bo mało, która kobieta pozwoliłaby mi na kontakt (mi jako biologicznej matce) z dzieckiem - kobiety poszukujące komórek zwykle same chcą być" jedyną matką." Nie chcę żadnego konfliktu interesów. Żadnych dziwnych sytuacji.
Kwestie prawne mozna uregulowac roznie (czy mam figurowac w akcie urodzenia jako matka i mieć obowiązek alimentacyjny... czy władze rodzicielską- wolałbym nie!)
Wiecej o sobie mogę napisać na priv. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę pozostawić adres email w komentarzu lub wysłać mi wiadomość prywatną.
Mam 25 lat. Sama na razie nie chcę się decydować na dzieci. Nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję. Mam wyższe wykształcenie. Przez ostatnie lata dużo mieszkałam zagranicą. W październiku na stałe przeprowadzam się do Czech. Jestem chyba ładna:) i zaradna zyciowo. Grupę krwi mam 0rhplus.
Myślę, że chciałabym żeby - jeśli kariera dobrze mi się ułoży - było na świecie dziecko, któremu bede mogłato co próbuje teraz osiągnąć kiedyś zostawić. Nie mogę sama urodzić dziecka i oddac go na wychowanie komus, bo w środowisku, z którego pochodzę urodzenie dziecka i pozostawienie go komuś innemu napiętnowaloby mnie jako kobietę ("co to za matka dziecko porzuca" " karierę wybrała - bez serca!")
Mysle ze moja propozycja jest fajna dla par homoseksualnych zdecydowanych juz i tak by skorzystac z banku komorek jajowych - może warto by było gdy wasze dziecko zacznie zadawać pytania - "do kogo jestem podobne?" "Skąd pochodzę genetycznie?" Był ktoś kto udzielic na te pytania odpowiedzi. Ja to zrobię bez dwóch zdan. To i nie tylko to.
Mogłabym odwiedzać dziecko urodzone z mojej komórki jajowej, wspierać rodziców (nie na pełen etat) i dziecko, ułatwić mu kiedys uzyskanie dobrej edukacji, goscic w swoim domu zagranicą etc. kupować prezenty na urodziny, pozwolić, żeby nie czuło sie dziwnie wśród rowiesnikow w przedszkolu nie mogac wskazać kim jest jego mama.
Być dla tego dziecka miłą i zawsze nim zainteresowaną ciocią z zagranicy, ale najważniejsze decyzje wychowawcze pozostawić ojcom/ojcu dzieci. Nie chcę oddawać komórki jajowej parze heteroseksualnej, bo mało, która kobieta pozwoliłaby mi na kontakt (mi jako biologicznej matce) z dzieckiem - kobiety poszukujące komórek zwykle same chcą być" jedyną matką." Nie chcę żadnego konfliktu interesów. Żadnych dziwnych sytuacji.
Kwestie prawne mozna uregulowac roznie (czy mam figurowac w akcie urodzenia jako matka i mieć obowiązek alimentacyjny... czy władze rodzicielską- wolałbym nie!)
Wiecej o sobie mogę napisać na priv. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę pozostawić adres email w komentarzu lub wysłać mi wiadomość prywatną.
