Szukam dawcy MAZOWIECKIE - ew. Pomorskie
: 17 października 2019, 13:19 - czw
Panowie i chłopcy - czytajcie ze zrozumieniem.
Jak w temacie.
Szukam dawcy spermy (najchętniej "kubełkowo" - naturalnie tylko przy mojej akceptacji).
Mam 39 lat, jestem bezdzietna a to ostatni dzwonek dla mnie - a partnerów nadających się na OJCÓW, brak.
Nie chcę robić dziecka na siłę z jakimś znajomym albo kogoś kto mnie pozna, bo dziecko chcę wychować sama skoro już ma być bez OJCA, a nie chcę później ciągać się po sądach jak tatusiowi biologicznemu zachce widywań z dzieckiem. Mnie stać na zapewnienie dziecku wszystkiego, czego mu potrzeba - najbliższą rodzinę mam blisko więc na pewno będzie otoczone miłością i troską.
Szukam dawcy DOROSŁEGO - chłopcom do 35 lat dziękuję. Chcę widzieć dawcę takim jakim jest w sile wieku i poznać jego osiągnięcia, uwidocznione cechy biologiczne jak i wykształcone cechy charakteru i rozwinięte predyspozycje.
Chcę dziecka zdrowego, silnego i z dobrymi genami aby miało łatwiej w życiu. Dawca NIE MOŻE być brzydalem, karłem, owłosionym gorylem czy szczupakiem. Szukam samca alfa z XXI wieku a nie ze średniowiecza.
Oczekuję od dawcy udokumentowanego wyższego wykształcenia, kariery zawodowej na stanowiskach zarządczych lub dyrektorskich (właściciele firm, które działają i odnoszą sukces również są mile widziani). Artystom i wolnym duszom z góry dziękuje - choć przychylnym okiem patrzę na mężczyzn lubiących grać muzykę lub jej słuchać (nie mam na myśli łupanek tylko MUZYKĘ).
Dobrego dawcę, który spełni moje oczekiwania mogę wynagrodzić rozsądną kwotą - niech ma na dobre whisky.
Jeśli to Ty, i chcesz dać dziecko takiej wyrafinowanej zołzie - zapraszam do kontaktu.
Odpowiadam tylko na wiadomości od mężczyzn spełniających ww. kryteria - murarzom, elektrykom, młodzieńcom i niedojrzałym facetom z góry dziękuję!
Jak w temacie.
Szukam dawcy spermy (najchętniej "kubełkowo" - naturalnie tylko przy mojej akceptacji).
Mam 39 lat, jestem bezdzietna a to ostatni dzwonek dla mnie - a partnerów nadających się na OJCÓW, brak.
Nie chcę robić dziecka na siłę z jakimś znajomym albo kogoś kto mnie pozna, bo dziecko chcę wychować sama skoro już ma być bez OJCA, a nie chcę później ciągać się po sądach jak tatusiowi biologicznemu zachce widywań z dzieckiem. Mnie stać na zapewnienie dziecku wszystkiego, czego mu potrzeba - najbliższą rodzinę mam blisko więc na pewno będzie otoczone miłością i troską.
Szukam dawcy DOROSŁEGO - chłopcom do 35 lat dziękuję. Chcę widzieć dawcę takim jakim jest w sile wieku i poznać jego osiągnięcia, uwidocznione cechy biologiczne jak i wykształcone cechy charakteru i rozwinięte predyspozycje.
Chcę dziecka zdrowego, silnego i z dobrymi genami aby miało łatwiej w życiu. Dawca NIE MOŻE być brzydalem, karłem, owłosionym gorylem czy szczupakiem. Szukam samca alfa z XXI wieku a nie ze średniowiecza.
Oczekuję od dawcy udokumentowanego wyższego wykształcenia, kariery zawodowej na stanowiskach zarządczych lub dyrektorskich (właściciele firm, które działają i odnoszą sukces również są mile widziani). Artystom i wolnym duszom z góry dziękuje - choć przychylnym okiem patrzę na mężczyzn lubiących grać muzykę lub jej słuchać (nie mam na myśli łupanek tylko MUZYKĘ).
Dobrego dawcę, który spełni moje oczekiwania mogę wynagrodzić rozsądną kwotą - niech ma na dobre whisky.
Jeśli to Ty, i chcesz dać dziecko takiej wyrafinowanej zołzie - zapraszam do kontaktu.
Odpowiadam tylko na wiadomości od mężczyzn spełniających ww. kryteria - murarzom, elektrykom, młodzieńcom i niedojrzałym facetom z góry dziękuję!