Szukam kobiety 25-35l do białego związku :)
: 19 maja 2022, 07:07 - czw
Kochane kobietki,
Mam 32 lata, 181cm wzrostu, piwne oczy i szalone poczucie humoru, jestem oczywiście też przystojny
Moje życie ułożyło się tak a nie inaczej - jestem rozwodnikiem, nie mam dzieci i szukam kobiety do białego związku, już wyjaśniam dlaczego...
Jestem katolikiem i słowo Boże, eucharystia są dla mnie bardzo ważne w życiu, nie chciałbym porzucać tego za nic w świecie i nie dlatego, że jestem jakimś "fanatycznym katolem" tylko po prostu mocno wierzę w Boga i zwyczajnie chce wypełniać jego przykazania, mówiąc ściślej nie cudzołożyć.
Zwyczajnie, tak po prostu, dla jednych może być to dziwne - dla mnie nie jest (nawet Ci najbardziej niewierzący w trudnych chwilach mówią "Panie Boże dopomóż"
Szukam partnerki do białego związku/małżeństwa - która mówiąc wprost - nie chce uprawiać seksu ale nie ma nic przeciwko pocałunkom, przytulaniu czy kroczeniu przez życie za rękę
Nie jestem kryptogejem ani impotentem - po prostu staram się być wierny Bogu.
Szukam uroczej kobiety do 25-35lat, która nie ważne z jakiej przyczyny - nie chce uprawiać seksu ale tworzyć normalną relację opartą na szczerości, zrozumieniu, wzajemnej pomocy i akceptowaniu siebie nawzajem.
Jeśli takie Panie czytają ten post - piszcie na adres mailowy: czlowiek.zagadka90@gmail.com
Nie jest to żadna ściema a po prostu życie z wyboru, na świecie jest tyle dziwactwa, że to nie jest jakieś szczególne
Mam 32 lata, 181cm wzrostu, piwne oczy i szalone poczucie humoru, jestem oczywiście też przystojny
Moje życie ułożyło się tak a nie inaczej - jestem rozwodnikiem, nie mam dzieci i szukam kobiety do białego związku, już wyjaśniam dlaczego...
Jestem katolikiem i słowo Boże, eucharystia są dla mnie bardzo ważne w życiu, nie chciałbym porzucać tego za nic w świecie i nie dlatego, że jestem jakimś "fanatycznym katolem" tylko po prostu mocno wierzę w Boga i zwyczajnie chce wypełniać jego przykazania, mówiąc ściślej nie cudzołożyć.
Zwyczajnie, tak po prostu, dla jednych może być to dziwne - dla mnie nie jest (nawet Ci najbardziej niewierzący w trudnych chwilach mówią "Panie Boże dopomóż"
Szukam partnerki do białego związku/małżeństwa - która mówiąc wprost - nie chce uprawiać seksu ale nie ma nic przeciwko pocałunkom, przytulaniu czy kroczeniu przez życie za rękę
Nie jestem kryptogejem ani impotentem - po prostu staram się być wierny Bogu.
Szukam uroczej kobiety do 25-35lat, która nie ważne z jakiej przyczyny - nie chce uprawiać seksu ale tworzyć normalną relację opartą na szczerości, zrozumieniu, wzajemnej pomocy i akceptowaniu siebie nawzajem.
Jeśli takie Panie czytają ten post - piszcie na adres mailowy: czlowiek.zagadka90@gmail.com
Nie jest to żadna ściema a po prostu życie z wyboru, na świecie jest tyle dziwactwa, że to nie jest jakieś szczególne
