Słaby argument, bo na jego podstawie można wysnuć wniosek, że im więcej osób wychowujących tym lepiej. Twórzmy więc trójkąty i kwadraty ;-)Marianna87 pisze:Dziecko obowiązkowo musi być moim zdaniem wychowywane przez obojga rodziców ponieważ każde z nich przekazuje inne wartości takiemu dziecku.
Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Nikt nie mówi o kwadratowym wychowaniu, ale dobrze kiedy dziecko ma różne bodźce i wzorce...
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Dziecko powinno mieć obojga rodziców, wiadomo, że matki chcą mieć dziecko ale większość na tym forum, nie myśli o dobru dziecka...
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
znaszej strony zgodzimy sie z osobami co twierdza ze dziecko powinno miec dwoje rodzicow, nawet jesli nie mieszkaja razem to jednak dzieckopotrzebuje wiedziec ze ma mame i tate. pragniemy tez zaznczyc ze ten caly najazd na ojcow jest bezpodstawny gdyz w statystykach na rowni jest wykazane ze jedna jak i druga plec nie sa bez skazy i wcale nie jest powiedziane ze panowie sa gorsza strona rodzicielska. tak wiec cale nagadywanie tutaj na panow ze pija, siedza przed telewizorem itp to bzdura a sam fakt ze ktos tutaj mial takie doswiadczenia nie potwierdza takiej tezy ze panowie sa gorszymi rodzicami. oczywiscie nikt nie ma prawa wymagac i dyskryminowac kobiety pragnace samotnie wychowywac dzieci tak samo jak i panow chociaz w ich przypadku to trudna sprawa ale mimo wszystko wypada podkreslac ze nawet najwspanialsza mama czy tata nie zastapia nigdy obojga rodzicow razem.
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Nie, ponieważ dziecko wychowuje się bez ojca, powoduje to że jest ono pokrzywdzone gdy patrzy na inne dzieci, które wychowują się przy tacie. Uważam że kobiety, które chcą wychowywać dzieci same są niepoważne. Rozumiem że brak męża i upragnionego dziecka sprawia ogromny ból i wewnętrzne rozdarcie ale uszanujmy "Prawo Boże", dziecko powinno wychowywać się w kochającej się przez mamę i tatę rodzinie. Nawet jak mama mu powie że "tata zginął w Iraku na wojnie" to i tak niczego nie zmieni, ponieważ ono dalej jest same. Duże jest ludzi dorosłych, którzy wychowali się bez ojca i wiedzą jaka to "luka życiowa", a ci którzy twierdzą że nie to po prostu kłamią. A największy ból sprawia to synkowi, który dorasta i jest bardzo pokrzywdzony, nawet nie ma z kim w piłkę pograć.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 czerwca 2017, 15:01 - pt
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Ja również uważam że lepsza samotna matka która da dziecku wszystko niż matka w toksycznym związku albo z jakimś alkoholikiem czy narkomanem.
Miałam oboje rodziców ale głównie zajmowała się mną matka bo ojciec był wciąż pijany. I jako dziecko byłam wyśmiewana przez rówieśników i często nie chcieli się ze mną bawić. Całe dzieciństwo oglądałam awantury, pijaństwo i bijatyki ojca z matką. Ja decyduje się na samotne macierzyństwo aby właśnie tego dziecko unikneło.
Miałam oboje rodziców ale głównie zajmowała się mną matka bo ojciec był wciąż pijany. I jako dziecko byłam wyśmiewana przez rówieśników i często nie chcieli się ze mną bawić. Całe dzieciństwo oglądałam awantury, pijaństwo i bijatyki ojca z matką. Ja decyduje się na samotne macierzyństwo aby właśnie tego dziecko unikneło.
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Zdaję sobie sprawę z tego że wychowanie dziecka samotnie nie jest dobre dla samego dziecka. Ale lepiej samemu niż z kimś nieodpowiednim.
Re: Czy chcesz wychowywać dziecko sama ?
Wypowiem się bo mam w rodzinie kilka związków kilku/kilkunastoletnich gdzie jedno z małżonków jest dzieciem z rozbitej rodziny.Jest różnica gdy dziecko wychowuje jeden rodzic, a oboje. Nawet jeśli matka/ojciec sam robi to idealie to dziecko zawsze będzie widziało jeen punkt widzenia/jedną opinie na wszystko. To jest sedno małżeństwa że każdy czasem ma złe opinie/pomysły na życie, spaczony obraz jakiegoś aspektu życia i zazwyczaj partner/partnerka prostuje tę drugą osobę dzięki czemu dziecko widzi die opinie, często oboje dochodzą do poprawnych wniosków i takie są przekazywane dzieciom. Najgorsze jest gdy matka jest porzucona lub jakoś skrzywdzona/zdradzona. Wtedy najczęściej przekazuje dziecku tylko swój punkt widzenia, stawia ojca i mężczyzn (w drugą strone też to działa) w jak najgorszym świetle gdyż kierują nią emocje i poczucie skrzywdzenia/zdrady.
Nie jestem psychologiem ani specjalistą ale takie mam obserwacje z życia i widzę często że dzieci już dorosłe z rozbitych rodzin często w głębi serca są skrzywdzone, a ich obraz świata jest ukierunkowany przez obraz świata jednego rodzica
Nie jestem psychologiem ani specjalistą ale takie mam obserwacje z życia i widzę często że dzieci już dorosłe z rozbitych rodzin często w głębi serca są skrzywdzone, a ich obraz świata jest ukierunkowany przez obraz świata jednego rodzica
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 56 Odsłony
-
Ostatni post autor: SingielLodz
-
- 2 Odpowiedzi
- 1279 Odsłony
-
Ostatni post autor: lieutenant_wolf
-
- 4 Odpowiedzi
- 1673 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mc hummer
-
- 1 Odpowiedzi
- 509 Odsłony
-
Ostatni post autor: MarkTM
-
- 12 Odpowiedzi
- 3928 Odsłony
-
Ostatni post autor: Ona_36